We wtorek, 22 października, w siedzibie Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Rzeszowie odbyło się seminarium zatytułowane „Stan Wojenny w województwie rzeszowskim”. Wydarzenie zostało zorganizowane z inicjatywy Fundacji Misji Obywatelskiej i odbyło się pod patronatem Starosty Rzeszowskiego, Krzysztofa Jarosza. Seminarium stanowiło część projektu „Historia oczami Podkarpacia: Stan Wojenny w regionie”.

Młodzież spotkała się ze świadkami historii

Seminarium przyciągnęło przede wszystkim młodzież – uczennice i uczniów szkół prowadzonych przez Powiat Rzeszowski. Spotkanie było okazją do bezpośredniego kontaktu ze świadkami historii, którzy podzielili się swoimi doświadczeniami z wydarzeń sprzed ponad 40 lat. Dla młodych ludzi była to niecodzienna lekcja historii, pełna autentycznych wspomnień z trudnych czasów PRL.

– Najlepszą lekcją historii są spotkania z naocznymi świadkami, którzy opowiadają o realiach tamtych dni. Dziś żyjemy w okresie wolności słowa i podniesionego poziomu życia, ale 40 lat temu rzeczywistość wyglądała zupełnie inaczej. Stan wojenny to mroczny okres, jednak przyniósł powstanie ruchu „Solidarności”, który nie ugiął się przed przemocą – mówił Starosta Rzeszowski Krzysztof Jarosz, otwierając seminarium.

Lekcja historii z udziałem działaczy opozycji

W seminarium wzięli udział aktywni działacze opozycji demokratycznej z czasów PRL, m.in. Wanda Tarnawska i Stanisław Alot. Wprowadzenia do realiów stanu wojennego dokonał historyk Bogusław Kleszczyński z rzeszowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.

– Stan wojenny był formą zamachu stanu. Władza opierała się na strachu, a w 1980 roku powstała „Solidarność” – masowy ruch demokratyczny. W grudniu 1981 roku władza postanowiła siłowo rozprawić się z tym ruchem, internując około 10 tysięcy osób – przypomniał Kleszczyński.

Świadectwa uczestników stanu wojennego

Wanda Tarnawska, działaczka niezależnego ruchu studenckiego, opowiedziała o swoich doświadczeniach po wprowadzeniu stanu wojennego. Mimo że była wykształconą germanistką, ze względu na swoje zaangażowanie miała problemy ze znalezieniem pracy w szkolnictwie. – Stan wojenny przerwał nasze starania o zmiany na uczelniach. Wyłączono telefony, ludzie zostali odcięci od świata, ale szybko zaczęliśmy organizować opór – wspominała.

Stanisław Alot, lider rzeszowskiej „Solidarności”, internowany podczas stanu wojennego, opowiedział o inwigilacji i represjach, które dotykały opozycjonistów w tamtym okresie. Podkreślił, jak trudne były warunki życia codziennego oraz jak aparat przymusu działał na rzecz tłumienia wolnościowych dążeń Polaków.

Projekt „Historia oczami Podkarpacia”

Projekt „Historia oczami Podkarpacia: Stan Wojenny w regionie” ma na celu popularyzowanie wiedzy o stanie wojennym oraz upamiętnienie tych tragicznych wydarzeń. Oprócz Rzeszowa, podobne seminaria są organizowane również w innych miastach wojewódzkich regionu, takich jak Tarnobrzeg, Przemyśl i Krosno.

Wydarzenie stanowiło cenną lekcję historii, dzięki której młodzież miała możliwość poznać losy opozycji demokratycznej i zrozumieć, jak wielkie znaczenie miała „Solidarność” w walce o wolność i demokrację.

Źródło: Materiały własne i Starostwo Powiatowe w Rzeszowie

Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach #PROO. Minister do spraw Społeczeństwa Obywatelskiego