W ostatnich dniach władze Rzeszowa ogłosiły zainicjowanie programu „Korpus Wsparcia Seniorów”. W ramach jego realizacji, rzeszowscy seniorzy mają otrzymać dodatkowe wsparcie.

We wtorek Rada Miasta Rzeszowa przyjęła uchwałę dotyczącą programu „Korpus Wsparcia Seniorów”. Pomocą zostaną objęte osoby w wieku 60 lat i więcej. Koszty prowadzenia programu zostaną dofinansowane z dotacji celowej budżetu państwa.

Program osłonowy „Korpus Wsparcia Seniorów” będzie realizował, tak jak w poprzednich latach Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Rzeszowie, który przygotowuje już dokumentację niezbędną do wyłonienia wykonawcy programu.

Program „Korpus Wsparcia Seniorów” obejmuje dwa moduły, o czym wspomniała Joanna Wisz, pełniąca obowiązki dyrektora rzeszowskiego MOPS-u.

– Pierwszy to usługi sąsiedzkie, czyli zaspokajanie podstawowych potrzeb życiowych, podstawowe usługi opiekuńczo – pielęgnacyjne dla osób samotnych, które nie mają rodziny. Te usługi będą świadczone odpłatnie przez osoby z najbliższego sąsiedztwa, wskazane i zaakceptowane zarówno przez osobę wymagającą opieki, jak i MOPS. Ten moduł będzie realizowany na podstawie umowy zlecenia – tłumaczyła Wisz.

Drugi moduł to dostęp do tzw. „opieki na odległość”. Będzie ona polegała na wyposażeniu kolejnych rzeszowskich seniorów w opaski bezpieczeństwa, które pozwalają na łatwy kontakt ze służbami medycznymi.

Opaska ma za zadanie podstawowe parametry życiowe, umożliwia bezpośrednie połączenie z centrum opieki i służbami medycznymi, jest wyposażona w czujnik upadku i lokalizator GPS. Posiada jeden przycisk, jest łatwa w obsłudze, wodoodporna i działa przez 24 h/dobę przez 7 dni w tygodniu. Wygląda jak zegarek, ale ratuje życie. Osoba użytkująca opaskę bezpieczeństwa, kiedy poczuje się źle, wciska znajdujący się na opasce przycisk. Po odebraniu zgłoszenia przez ratownika medycznego z centrum teleopieki, ratownik medyczny podejmuje decyzję o sposobie udzielenia pomocy seniorowi. W Rzeszowie prawie 500 seniorów będzie miało takie opaski.

Źródło informacji: Urząd Miasta Rzeszowa.

Źródło fotografii: Pixabay.