Wojewoda podkarpacki, Teresa Kubas-Hul, ogłosiła w piątek wyniki konkursu na realizację zadań z zakresu ratownictwa wodnego w regionie na rok 2024. Przyznane dotacje wynoszą łącznie 180 tysięcy złotych, co stanowi wzrost o 20 tysięcy złotych w porównaniu do roku ubiegłego.

Rosnąca Liczba Turystów Wymaga Większych Nakładów

Liczba turystów korzystających z wypoczynku nad wodą w Podkarpaciu stale rośnie, co przekłada się na zwiększone koszty zapewnienia im bezpieczeństwa. – Dlatego podjęłam decyzję o zwiększeniu kwoty na zapewnienie bezpieczeństwa w tym roku – mówiła wojewoda Teresa Kubas-Hul podczas piątkowej konferencji prasowej.

Konkurs na Realizację Zadań Ratownictwa Wodnego

Konkurs, ogłoszony 29 kwietnia, był adresowany do organizacji pozarządowych uprawnionych do wykonywania ratownictwa wodnego. Zgłosiły się do niego trzy oddziały WOPR: bieszczadzki z siedzibą w Krośnie, rejonowy z siedzibą w Tarnobrzegu oraz rzeszowski.

Podział Dotacji

Decydując o podziale środków, wojewoda brała pod uwagę liczbę osób wypoczywających na danym obszarze, długość linii brzegowej przewidzianej do zabezpieczenia oraz liczbę jednostek pływających na akwenach danego obszaru. – Dotacje, które przyznałam wyniosą: 105 tys. zł dla bieszczadzkiego WOPR, 55 tys. zł dla tarnobrzeskiego WOPR i 20 tys. zł dla WOPR w Rzeszowie – mówiła Teresa Kubas-Hul.

Priorytetowe Zadania Ratownicze

Najważniejszym przedsięwzięciem przewidzianym do finansowania z tych dotacji będzie zapewnienie dyżurnej służby ratowniczej i patrolowej na obszarach wodnych, zwłaszcza w okresie letniego wypoczynku, a także utrzymanie ciągłości funkcjonowania dyżurnych stacji ratowniczych nad wodą.

Efekty Zwiększonego Finansowania

Wojewoda podkreślała, że działania mające na celu poprawę poziomu bezpieczeństwa nad wodą przynoszą oczekiwane efekty. Statystyki dotyczące wszystkich akwenów na Podkarpaciu pokazują wyraźny spadek liczby utonięć. W 2019 roku utonęło 16 osób, natomiast w latach 2020-2023 liczba ta spadła odpowiednio do 8, 6, 7 i 6 osób.

Aktywność Ratowników na Jeziorze Solińskim

Artur Szymański, prezes zarządu Bieszczadzkiego WOPR, poinformował, że tegoroczny sezon na Jeziorze Solińskim już się rozpoczął, a wzmożony ruch turystów zaowocował pierwszymi akcjami ratowniczymi. – Przez ostatnie dwa lata na Jeziorze Solińskim na szczęście nie było żadnego przypadku utonięcia – podkreślał prezes Szymański.

Bezpieczeństwo na Jeziorze Tarnobrzeskim

Mateusz Bajer, prezes zarządu rejonowego WOPR w Tarnobrzegu, dodał, że również na Jeziorze Tarnobrzeskim nie zanotowano utonięć. W ubiegłym roku z wypoczynku w tym miejscu skorzystało około 250 tysięcy osób. – Otrzymane pieniądze pomogą w utrzymaniu naszych całodobowych dyżurów do końca wakacji – mówił prezes Bajer.

Całodobowe Dyżury w Rzeszowie

Łukasz Iskrzycki, prezes zarządu rzeszowskiego WOPR, dziękował za wsparcie, podkreślając, że środki te pomogą w utrzymaniu całodobowych dyżurów, które pełnią 365 dni w roku, 24 godziny na dobę.

Źródło Informacji Prasowej oraz fot.:Podkarpacki Urząd Wojewódzki w Rzeszowie